Anak (kiedyś Arwena)

enamorada

Ja także podziwiam, ale za tak wczesną pobudkę Smile

Mi to się częściej juz zdarza chodzić spać o tej godzinie niż budzić. Chociaż przebywanie na dworze w tak wczesnych godzinach jest cudowne Smile

Kiedyś specjalnie wstałam o 4:30, żeby pójść na spacer o wschodzie słońca Smile

Wtedy panuje taka niepowtarzalna atmosfera, której nie ma w innych porach dnia - te ruchliwe ulice, które codziennie oglądam są zupełnie puste, że można iść ich środkiem, ludzi też nie ma, zdarzają się tylko ci, którzy zaczynaja pracę o świcie lub troszeczkę nietrzeźwi imprezowicze, których wolę jednak omijać jak najszerszym łukiem Wink

Co do sportu - bieganie toleruje najbardziej, chociaz wolę szybki marsz (inaczej właściwie nie umiem już chodzić Wink

) Codziennie chodzę sobie na spacer po całym mieście, co przypłacam bolesnymi bąblami na stopach i wszelkiego rodzaju obtarciami Wink

Ale podczas spaceru bardzo szybko o nich zapominam Very Happy

Anak

mi się nie chce łazić po mieście, więc od wczoraj biegam rano
dziś wstałam o 6.05 i poszłam biegać do 7 i nogi mnie bolą Smile

dulce85

Gratuluje silnej woli. Ja mam czasami problem żeby wstać o 8. Szczególnie jak mam iść do pracy. Chyba jednak wolę rowerek. Puszczam jakiś film czy puszczam muzyczkę i jadę. Ostatnio puściłam koncercik Bisbiego Smile

jeździło się rewelacyjnie. Tylko dobrze że byłam sama w domu, bo troszkę fałszowałam śpiewając Wink

Anak

masz miejsce na rowerek, ja mieszkam w bloku i pokój dzielę z bratem, trochę ciasno jest więc rowerek odpada
za to on stwierdził wczoraj że mam za duży tyłek i męczył mnie 40 minut różnymi ćwiczeniami (jest fizjoterapeutą) :/

enamorada

Miły braciszek, nie ma co Wink

Przy muzyce w ogóle wszystko się przyjemniej robi, ja tam bardzo rzadko się rozstaję z MP4, dziwie się, że ona tak długo wytrzymuje te moje wszystkie spacery, przerwy w szkole itp. Razz

Tylko słuchawki co i rusz nawalają. Ale zawsze sklejam zwykłą taśmą lub plastrem i jeszcze trochę działają Smile

A jeśli chodzi o sport, to z dwojga złego chyba też wolę rowerek, mniej się człowiek męczy Wink

dulce85

Ja z miejscem w domu problemu nie mam. Mam 4-pokojowe mieszkanie, więc każdy ma własny kąt. A braciszka masz miłego, nie ma co. A tyłeczka na pewno nie masz wielkiego Smile

ja za to muszę pozbyć się mojej zmory czyli BOCZKÓW! Smile

enamorada

No ja też musze wziąć się trochę za siebie, bo brzuch troszeczkę mi się uwypuklił... Zawsze zbędne kilogramy idą mi tylko w sam brzuch, co naprawdę "pięknie" wygląda Confused

Jakbym się postarała naprawdę przytyć, to mogłabym nabierać ludzi, że jestem w ciąży Razz

Chociaż zawsze mogłabym liczyć na wolne miejsce w autobusie Razz

Na szczęście będzie mi łatwiej schudnąć, bo cała rodzinka już się odchudza Very Happy

dulce85

Troszkę brzuszków i pozbędziesz się problemu Smile

ja niestety mam skłonność do robienia się boczków co fatalnie wygląda przy dopasowanych spodniach i bluzeczce Sad

próbuję się zmotywować do callaneticsu, ale jakoś nie bardzo mi to wychodzi. Może jak zacznie mi się urlop... Smile

enamorada

Wystarczy mi przez kilka dni nie jeść słodyczy i nie przekąszać między posiłkami, a wszystko wróci do normy Very Happy

Tyle, ze pierwszego dnia diety zawsze zachowuję się jak nałogowiec - na wszystkich krzyczę z byle powodu, ciągle narzekam, że nie moge nic zjeść, na co mam ochotę, ogólnie mam podły nastrój i lepiej trzymać się ode mnie wtedy z daleka Wink

Ale już później przyjmuje dietkę jako cos normalnego i 10 herbatek zamiast 10 przekasek staje się normą Very Happy

A tak w ogóle co to jest ten callanetics? Pierwszy raz o tym słyszę.

dulce85

Callanetics jest to program ćwiczeń polegający na delikatnych ruchach mięśni. Napinanie rozluźnianie... Wyczerpujący ale bardzo skuteczny. Szybko widać efekty Smile

Wpisz w google dowiesz się więcej. Ćwiczyłam to kilka lat temu i byłam bardzo zadowolona. Minusem jest monotonność tych ćwiczeń. Na początku trzeba się skupiać żeby ustawić się w odpowiedniej pozycji. Po kilku godzinach idzie z górki.

Anak

podobno od samych brzuszków to dużo ci się nie poprawi

na szczęście rodzice chcą zrobić przemeblowanie we wrześniu i dostanę osobny pokój a oni pójdą do dużego, głównego Smile

a brzuszek mam i to zawsze tyję przez wakacje, bo nie mam treningów :/

dulce85

A co trenujesz?
Jeśli problem jest tylko z brzuszkiem to brzuszki powinny pomóc. Wiadomo że same brzuszki cudów nie zdziałają... ale zawsze coś pomogą.

Anak

karate kyokushin od 10-11 lat i niestety przez wakacje nie wypaliły treningi i czekam na 1 września Smile

a dziś nie mogłam biegać - padało i pada dalej

dulce85

super

to lepiej Ci nie podpaść Wink

Anak

jasne, trzeba uważać Razz

Esperanza

ja też podziwiam za motywację,, a prawda fajny braciszek no i chociaż będziesz miała fajnie ze swoim pokojem.....

Anak

zobaczymy co wyjdzie z tym pokojem, ale już się cieszę Smile

dziś mi zabrakło chęci i nie biegałam, za to miałam sprint do Biblioteki Śląśkiej , do uczelnianej i do dziekanatu Razz

a teraz słucham The Killers bo w czwartek jadę na Coke Festival Very Happy