Polecane książki

Suerte

Jakie książki według Was są godne uwagi i warto je przeczytać?

JR

Mogę polecić książki Carlosa Ruiza Zafona. To mój ulubiony pisarz Wink

W Polsce ukazało się 7 książek tego autora:
Cień Wiatru
Gra Anioła
Więzień Nieba
Marina
Książę Mgły
Pałac Północy
Światła Września

Suerte

Ja również polecam. Carlos to jeden z moich najulubieńszych autorów. Uwielbiam jego styl. Smile

JR

Z ostatnio przeczytanych mogę polecić ,,Kocham Nowy Jork" i jej kontynuację ,,Kocham Paryż" Isabelle Lafleche.
Jest to historia zapracowanej prawniczki, zafascynowanej modą, która przenosi się z Paryża do Nowego Jorku (w kontynuacji odwrotnie) by zyskać awans. Skrzyżowanie historii Carrie Bradshaw z ,,Seksu w wielkim mieście" z ,,Ally McBeal". Książkę czyta się naprawdę szybko, mimo że historia nie jest może jakaś oryginalna, ale na pewno wciągająca Smile

Carmell

A mnie ostatnio urzekły powieści Alex Kavy ,,Dotyk Zła'' oraz ,, W Ułamku Sekundy''. To pierwsze dwa tomy kultowego cyklu tej autorki.
Zdecydowanie jedne z najlepszych thrillerów/kryminałów jakie czytałam Smile

enamorada

Polecałam już kiedyś na innym forum, polecę i tutaj: bardzo spodobała mi się książką "Zaginiony symbol" Dana Browna. Ciekawa od początku do końca, ciągle jest jakaś akcja, praktycznie nie ma tam żadnych momentów, przy których można by przysypiać Razz

Suerte

Jedna z ostatnio przeczytanych przeze mnie pozycji, która zasługuje na szczególną uwagę to książka "Niewolnice władzy" Lydii Cacho. Autorka pokazuje w niej jak wygląda proces handlu ludźmi, przybliża kulisy prostytucji. To bardzo wnikliwy i szokujący reportaż. Myślę, że każdy powinien to przeczytać, a przede wszystkim mężczyźni, którzy korzystają z usług prostytutek, choć niestety, o czym również pisała autorka, przytaczając przykłady, na większości klientów nie robi to żadnego wrażenia. Kto by pomyślał, że aż 80% osób pracujących w branży seksualnej to ofiary handlu ludźmi, albo że aż 6 na 9 kobiet doświadcza przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej, lub ekonomicznej ze strony męża lub partnera. To przerażające. A najsmutniejsze jest to, że nawet jeśli jakieś ofiary uda się uwolnić, to jest jak walka z wiatrakami, gdyż na ich miejsce porywa się następne, a legalizacja prostytucji odnosi skutki odwrotne do zamierzonych. W swojej książce Lydia Cacho polecała również reportaż innego autora - "Handlowałem kobietami" Antoniego Salasa, przybliża kulisy prostytucji w Hiszpanii, która notabene jest niestety krajem, gdzie najwięcej osób korzysta z takich usług. Czytaliście może tę książkę? Bo jestem bardzo ciekawa tego reportażu.

krystian.lukaszenko · Wysłany: Nie 20:05, 13 Mar 2016 Temat postu:

Ja polecam książki KATE MORTON, wszystkie które wyszły spod jej ręki, są świetne!

Suerte · Wysłany: Czw 19:40, 17 Mar 2016 Temat postu:

Widzę kolejny spam. Podobnie jak w temacie o Natalii Oreiro, nie do końca udany. Razz

enamorada · Wysłany: Pią 21:19, 18 Mar 2016 Temat postu:

Widziałam, do tego miał w podpisie link do dziwnej strony, dlatego też dostał ostrzeżenie, a link został usunięty. Hehe, ale jak to jest z tymi spamerami, że często mają nieokreśloną płeć? To jakaś inwazja obojnaków na nasze forum? Laughing

Chociaż wolę słowo hermafrodyta, brzmi bardziej elegancko Razz

Wracając do tematu książek właśnie skończyłam czytać "Anioły i demony" Dana Browna. Polecam, jak i z resztą inne książki z serii o Robercie Langdonie (chociaż moją ulubioną nadal pozostaje "Zaginiony symbol" Smile

). Nie przeczytałam jeszcze tylko ostatniej książki z serii, "Inferno", ale mam to w planach Smile

Suerte

Ja z ostatnio przeczytanych polecam: "Chciałam być tylko wolna" H. Kalkan, "Islamskiego bękarta" A. Khana oraz "Byłam służącą w arabskich pałacach" L. Shukri. Prawdę mówiąc sięgnęłam po te książki z braku dostępności innych interesujących mnie pozycji, jednak absolutnie się nie rozczarowałam. Przede wszystkim dlatego, że autorami nie są europejczycy, wyjątek stanowi książka L. Shukri, która została napisana przez Polkę ukrywającą się pod pseudonimem, jednak są to wyznania biednej hinduski napisane z jej perspektywy.

Manterola

Suerte

krystian.lukaszenko

Ja polecam ksiażkę POGRZEBANY, tylko nie pamiętam autora

Eleonora

Kolejna część (już ósma) Harry'ego Pottera 9Harry Potter i przeklęte Dziecko) jest nawet godna polecenia Very Happy

Suerte

Polecam biografię "Ojciec Klimuszko - życie i legenda" autorstwa Krzysztofa Kamińskiego, szczególnie ze względu na świadectwa osób, które miały okazje wysłuchać przepowiednie jasnowidza. Warto przeczytać, choć jego wizje dotyczące przyszłości świata są naprawdę przerażająca.

enamorada

Czytałam kiedyś jego wizję dotyczącą końca świata, kiedy wszyscy (no może nie wszyscy ale bardzo wiele osób) mieli fioła na tym punkcie, czyli w 2012 roku. W tamtym momencie było to niepokojące, chociaż osobiście nigdy jakoś szczególnie nie wierzyłam w to, że nagle świat się skończy z woli jakiejś nadprzyrodzonej istoty (jak Bóg). Siedziałam dość mocno w temacie (miło wspominam ten czas), ale raczej przychylałam się do innych teorii. Teraz przepowiednie ojca Klimuszko znów stały się bardzo popularne w związku z imigrantami z krajów arabskich i niestety są wykorzystywane do wzmacniania w ludziach strachu i nienawiści (wynikającej z tego strachu). Nie przywiązuję do przepowiedni zbyt wielkiej wagi, szczególnie do tych złych, bo w większości się one nie sprawdzają. Znam pewną teorię mówiącą o tym, że straszne przepowiednie są w dużej mierze produktem podświadomości umysłu obarczonego zbyt wieloma problemami, zmartwieniami, lękami, które mają wpływ na treść wizji, mogąc zawierać przesłanie przeznaczone i zrozumiałe jedynie dla tego, kto ich doświadcza. Wniosek jest taki, że aby zobaczyć coś, co będzie w miarę obiektywne i prawdopodobne, trzeba najpierw osiągnąć wewnętrzny spokój i oczyścić umysł. A wcale nie jest to takie łatwe, jak się wydaje! Inną sprawą jest teoria wieloświatów, w której chodzi o to, że jest nieskończenie wiele równoległych do naszej rzeczywistości, których liczba powiela się za każdym razem gdy podejmujemy jakąkolwiek, nawet błahą decyzję, np. czy kupić batonik z nadzieniem czekoladowym czy śmietankowym. My kupujemy czekoladowy, ale inna wersja nas w innej rzeczywistości wybiera śmietankowy Very Happy

I tak jest z każdą decyzją. A co to ma do przepowiedni? Jest też teoria, że wszystko, co zostało przewidziane sprawdza się, ale niekoniecznie w naszej linii czasowej. Przyszłość nie jest do końca uwarunkowana i zależy od wielu czynników, które nie muszą wystąpić w naszej rzeczywistości, więc przepowiednia się nie sprawdza. Prostszymi słowami: można zobaczyć jeden z wielu wariantów przyszłości, który jednak nie wiadomo czy zaistnieje akurat w naszej linii czasowej. Kolejny wniosek: nawet zachowując idealny spokój wewnętrzny i czysty umysł nie można być pewnym prawdziwości wizji. Chociaż na pewno pozytywnie wpływa to na ich jakość. Ok, popadłam na jeden ze "swoich tematów" i znów się za bardzo rozpisuję Razz