Luis Fonsi

Manterola

Czytalam na twitterze, ze sie wybierasz i ciesze sie bardzo. Napewno bedzie super.

Fonsita

Do tej pory nie mogę uwierzyć, że tam będę i go spotkam Smile

Jeszcze tylko 2 dni do premiery nowej płyty a na yt można posłuchać fragmenty wszystkich utworów z "8", nie ma tylko kilku z wersji deluxe.

http://www.youtube.com/watch?v=zcgGXaJ495k&feature=youtu.be

Szczerze mówiąc już się zakochałam w tej płycie! I nie mogę się doczekać aż będę mogła posłuchać jej w całości. Szczególnie spodobały mi się "Aprendi",."Regalame un minuto mas" i oczywiście "Corazón Multicolor" ale cała płyta zapowiada się genialnie. Smile

Manterola

Zdziwilam, sie gdy zobaczylam na plycie piosenke "No te pertenece", ktorą napisal Noel Schajris i ktora tez znajduje sie na jego najnowszej plycie. Ciekawe czy ktorys z nich wyda ją jako singiel. Smile

(byloby fajnie bo to bardzo dobra piosenka)

Fonsita

"No te pertenece" napisali wspólnie Noel, Luis i Claudia Brant. Zarówno Noel jak i Luis uznali, że to bardzo dobra piosenka dlatego obaj ją nagrali. Fajnie by było gdyby zaśpiewali ją w duecie Very Happy

margarita

A ja będę w Barcelonie dopiero w sierpniu...
Też czekam na nową płytę. Nie słuchałam tych fragmentów, które wrzucił. Jakoś wolę poczekać na całe utwory. Corazón en la maleta bardzo mi się podoba. Tak pozytywnie nastraja i od razu nogi rwą się do tańca.

Manterola

Fonsita

Rozumiem

No w sumie to rzeczywiście mogli nagrać ja w duecie zamiast każdy z osobna ale mi się tam obie wersje podobają Wink

Właśnie jestem w trakcie słuchania nowej płyty!! Jest cudowna!
Można ją kupić w empiku ale tylko w formacie mp3.

Manterola

Wywiad z Luisem, na temat nowej plyty i rodziny Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Fonsita

Heeej!

5 czerwca spełniłam swoje marzenie i spotkałam Luisa! Pojechałam specjalnie tylko i wyłącznie na podpisywanie płyt żeby go zobaczyć i dzięki pomocy dziewczyn z oficjalnej delegacji fan clubu hiszpańskiego z barcelony moje marzenie się spełniło!

Samo podpisywanie płyt odbywało się w centrum handlowym w sklepie "fnac" jednak organizacja tej imprezy przez sam sklep była bardzo zła... W barcelonie byłam już wieczorem 4 czerwca a następnego dnia umówiona byłam z jedną z dziewczyn z barcelony i razem udałyśmy się do tego centrum handlowego wcześnie rano. Podpisywanie płyt miało rozpocząć się o 18.30. Były dwie kolejki jedna z wejściówką "VIP", którą można było dostać przy zakupie nowej płyty Luisa w "fnac" druga bez tej wejściówki gdyż Luis powiedział, że podpisze wszystkie płyty niezależnie od tego czy ktoś ma wejściówkę czy też nie... Te wejściówki miały być limitowane jednak jak się później okazało gdy kupiłam płytę dla koleżanki w dniu podpisywania płyt wejściówka też tam była Razz

Gdy już stałyśmy w kolejce "VIP" rozdali nam numerki ja dostałam 23 Very Happy

Aż do godziny 18.30 byłam bardzo spokojna, nie stresowałam sie itp. ale gdy tylko go zobaczyłam i rozpoczął podpisywać płyty emocje wzięły górę!! Normalnie gdy prawie była moja kolej moje ręce się trzęsły hahaha I cały czas miałam taki "głupi" uśmiech na twarzy, którego nie mogłam uniknąć widząc go! Dzięki dziewczynom z bcn Luis już przed podpisywaniem wiedział, że tam będę! Więc gdy rano mi to powiedziały to jeszcze bardziej mnie to stresowało hahaha! Samo spotkanie z Luisem! Cuuuudowne! Gdy tylko zobaczył mnie z Polską flagą tak niesamowicie się uśmiechnął i ucieszył Very Happy

Przywitał mnie, zapytał jak się czuję.. oczywiście ja cała zestresowana :p Najlepsze zrobił zdjęcie ze mną swoim telefonem i później po podpisywaniu wrzucił na swoje portale społecznościowe!!

Ponieważ sklep "fnac" zastrzegł, że podpisywać można wyłącznie nową płytę Luisa nie wiedziałam czy podpisze mi wszystkie moje płyty, które miałam ze sobą. Samo podpisywanie każdej osobie odbywało się baardzo szybko, normalnie trwało sekundy "przywitanie, zdjęcie, podpis i tyle" a ja tam normalnie całe 2 i pół minuty z nim spędziłam haha... przytulił mnie, to było niesamowite...spytałam się go czy ma czas, żeby podpisać mi wszystko a on od razu się zgodził Very Happy

Tylko tak mi się ręce trzęsły, ze nie mogłam nic wyciągnąć haha to mi pomógł! A gdy zobaczył ile tego mam to też się uśmiechnął Very Happy

Podpisał mi wszystkie płyty i gdy już je chowałam przypomniałam sobie o czasopismach, które też miałam ze sobą i dałam mu je także... dostał ode mnie prezent, który mu się spodobał, wiem od jego menagera ;P Później zapytał czy go zaproszę do Polski a ja oczywiście...zapytał kiedy jedziemy? A ja jedyne co mi przyszło na myśl "Hoy" i w śmiech hahaha! Podziękował za wspieranie go, uścisnął ponownie, zrobiliśmy kolejne zdjęcie później uścisk na pożegnanie i tyle Very Happy

Najlepsze gdy już inni robili zdjęcia z nim przypomniałam sobie, że nie dałam mu flagi do podpisania hahaha! Zapomniałam o niej kompletnie! I trochę mnie to zasmuciło ale już później okazało się, że dziewczyny wiedzą skąd odjeżdża na drugi dzień do Madrytu i tam też go widziałam po raz drugi! Very Happy

Gdy mnie zobaczył uśmiechnął się, przywitał, uścisnął.. powiedziałam mu "Nie podpisałeś mi flagi!" a on "Jest dobrze, nie karć mnie" hahaha! Później zapytał się jak jest "Hola" po polsku więc go nauczyłam!! Luis mówiący "cześć" nigdy tego nie zapomnę!! Wyszło mu świetnie! Żałuję, że tego nie nagrałam! Very Happy

Poza tym podpisał mi flagę oraz poster, który zabrałam z "fnac" wraz z dedykacją, zrobiłam kolejne zdjęcie z nim... zapytał do kiedy będę w Hiszpanii, a gdy mu powiedziałam, że to był mój pierwszy lot samolotem to zapytał czy się bałam Very Happy

Oczywiście powiedziałam, że widzimy się na trasie koncertowej i uśmiechnął się Very Happy

Podsumowując jest przystojniejszy niż na zdjęciach!! Very Happy

Niesamowicie sympatyczny i opiekuńczy! To były wspaniałe momenty! Warto było tam pojechać!! Very Happy

Manterola

Niesamowicie cieszę się, ze udało Ci się spełnić ten sen. Szkoda tylko, że nie było żadnego koncertu, bo wtedy było by już perfekcyjnie. Fajni Ci ludzie z hiszpańskiego fan clubu, ze tak Cię wspierali Very Happy

Oby jak najwięcej z nas miało takie fajne historie do opowiadania.

Suerte

Wow, super przeżycia! Cieszę się, że udało Ci się zrealizować swoje marzenie. Very Happy

Mam nadzieję, że jeszcze nie raz spotkasz Luisa. Miło, że jest taki otwarty i miły dla swoich fanów. Smile

Fonsita

Te dziewczyny z bcn są wspaniałe w ogóle całe 4 dni podczas, których byłam w bcn spędziły praktycznie ze mną.. pokazały mi najważniejsze zabytki w mieście, jak czegoś nie zrozumiałam po hiszpańsku to mi to tłumaczyły tak długo aż zrozumiałam hehehe. A na drugim spotkaniu na tej stacji to od razu było, że to ja jestem najważniejsza, po prostu dały mi szansę na to abym z nim porozmawiała, zrobiła zdjęcie itp. cudowne osoby! Aż nie chciało mi się wracać do domu Very Happy

Na koncert na pewno jadę! Mam nadzieję, że tym razem nie sama ale z dziewczynami z fan clubu Smile

Teraz będziemy pracować nad logiem fc na koszulki aby mieć na koncert Wink

W ogóle to dziewczyny zrobiły mi tyle zdjęć z nim!! Normalnie z podpisywania płyt tak jakby sekunda po sekundzie! Wink

Manterola

Czy w Polsce tez staje sie popularna piosenka "Despacito"? We Wloszech jest to aktualnie najczesciej puszczany utwor, doslownie wszedzie mozna ja uslyszec. Luis tez ostatnio odwiedzil Wlochy. Niestety byl tylko w Rzymie i Mediolanie Sad

Ja lubie ta piosenke, ale troche zaczyna mnie juz ona meczyc, a napewno bedzie tez hitem lata, i nie wiem jak dotrwam do jesieni Twisted Evil

Suerte

Carmell

Hah, przed chwilą pisałam o tym w wątku Shaki. Very Happy

Jak pierwszy raz ją usłyszałam w radiu to pytałam mamę co to za stacja. Very Happy

Myślałam, że Vox, bo tam raz natknęłam się na jakiś program w stylu ,,Godzina z latino'' i słyszałam Chayanne. Very Happy

Ale niee, ,,Despacito'' jest wszedzie i mam podobne odczucia co Suerte. Wink

Suerte

Wygląda na to, że "Despacito" zaczęło się powoli przejadać niektórym słuchaczom, powstały nawet liczne memy na temat tej piosenki, np. takie:

Niektórzy Brytyjczycy naprawdę mają z tym problem:

W końcu będą mogli poczuć się jak reszta świata katowana angielskimi piosenkami. Razz

Szkoda tylko, że nie jedną, a wieloma.

enamorada

Hahaha, dobre te memy Laughing

Mi tam "Despacito" bardzo przypadła do gustu Smile

Pamiętam jak po raz pierwszy usłyszałam ją w radiu i zaczęłam się zastanawiać: "Skąd ja znam ten głos? Coś mi on przypomina..." i dopiero później z zaskoczeniem odkryłam, że to Luis Fonsi Shocked

W życiu się nie spodziewałam, że stanie się u nas znany, a tu niespodzianka Very Happy

Może też dlatego zawsze się cieszę, jak słyszę tą piosenkę w radiu. Zastanawiam się też, ile osób nucących sobie radośnie pod nosem "Despacito" wie, że Fonsi to nie jest jakiś nowy artysta, ale że jego kariera trwa już od 1998 roku Razz

Sprawdziłam sobie przed chwilą w polskiej wikipedii notatkę o nim i bardzo miło, że ktoś w powiązaniach dodał Olgę Tañón Smile

Chociaż notatka na polskiej wikipedii ogólnie mówi o jego karierze bardzo niewiele.