Shakira

Manterola

Przesluchalam jeszcze kilka razy i musze powiedziec, ze ogolnie piosenka jest fajna. Muzyka i zwrotki swietne. Jedynie refren mi sie nie podoba. Jest w nium cos denerwujacego.
Wielu fanow krytykuje ta piosenke, ale ja mysle ze to bedzie wilki hit bo bardzo szybko wpada w ucho i juz po pierwszym przesluchaniu nuci sie ja w glowie. no tylko ten refren.. Confused

enamorada

Manterola

Co do starszych piosenek Shaki to ja ostatnio mam znowu najscie na Dia de enero. Kocham ta piosenke. Jest taka prosta i spokojna ale zawsze chce mi sie plakac przy niej bo czuje ze jest szczera.

Podoba mi sie zdjecie promujace najnowszy singiel. Shaki wyglada pieknie, do twarzy jej w tym odcieniu wlosow. nie podobalo mi sie jak wygladala kilka miesiecy temu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Anak

okropnie wyglądała z czerwonymi włosami, a blond jej zdecydowanie pasuje
to zdjęcie jest boskie Smile

co do piosenki to mi wpadła w ucho

Manterola

Mnie nawet podobala sie z czerwonymi. Za to nie podobala mi sie wystylizowana na lata 40'. W czerwonych byla bardziej soba, a w tych wystylizowanych wg mnie juz nie.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Ujawniono kolejne szczegoly odnosnie najnowszej plyty Shakiry. Pierwsza plyta ma byc prawie cala po angielsku (3 piosenki maja byc po hiszpansku) a druga prawie cala po hiszpansku (hiszpanska ma sie ukazac na poczatku 2010 r). Muzyka ma byc bardzo w stylu lat 80' i bardzo taneczna, choc beda tez elementy world music tak charakterystyczne dla Shaki. Przy hiszpanskich utworach goscinnie pomagali jej Gustavo Cerati (goscinnie wystepowal juz na Fijacion Oral) i Jorge Dexler.

enamorada

Mi też się podobała z czerwonymi, a właściwie bordowymi włosami Very Happy

Ale w blond jej ładniej, wyjątkowo pasuje jej ten kolor Smile

Gustavo Cerati to przypadkiem nie ten, który śpiewał w "Si tu no vuelves"?

Anak

w czerwonych to w zależności w których momentach, raz się mi podobała, a raz nie

ciekawi mnie czy u nas będzie tylko angielska czy też hiszpańska się ukaże

Manterola

Z pudelek.pl:

" Shakira od dziewięciu lat spotyka się z Antonio de la Ruą, synem byłego prezydenta Argentyny. Zaręczyli się w 2001 roku, ale wyraźnie nie spieszy im się do zalegalizowania związku. Oboje deklarują, że na ślub jeszcze znajdą czas. 32-letnia piosenkarka uznała jednak, że najwyższy czas zajść w ciążę. W wywiadzie przyznała, że coraz częściej myśli o powiększeniu rodziny. Twierdzi jednak, że praca
bardzo jej w tym przeszkadza.

Naprawdę chcę urodzić dziecko - powiedziała piosenkarka dziennikarzom zgromadzonym na konferencji prasowej. Jestem na to jak najbardziej gotowa. Chciałabym mieć ogromny brzuch
. Paradowałabym z nim i chwaliła się, że niedługo urodzę śliczną dziewczynkę lub uroczego chłopczyka. Niestety, nie mogę mieć teraz dzieci. Mam zbyt dużo rzeczy na głowie - żaliła się. Jestem w trakcie realizowania wielu projektów. Może w przyszłym roku, po zakończeniu trasy koncertowej. Czuję, że czas upływa i niebawem okaże się, że jestem za stara, żeby mieć dzieci.

Najbliższe kilkanaście miesięcy z pewnością nie będą dla niej łatwe. W październiku wychodzi jej kolejna anglojęzyczna płyta, natomiast kilka miesięcy później do sklepów trafi wersja hiszpańska. Potem czeka ją wyczerpująca trasa koncertowa, w trakcie której ma odwiedzić kilkadziesiąt miast na całym świecie. Ciekawe, czy przewiduje jakiś 9-miesięczny urlop przed 40-tką."

enamorada

Ach, tak często niestety bywa, że ciężko pogodzić karierę z macierzyństwem...

Anak

czytałam to wczoraj Very Happy

cięzko jej będzie, ale niektórzy potrafią, a dla niej to idealny czas na macierzyństwo (chodzi o wiek)

enamorada

Wiek rzeczywiście jest idealny, niestety okoliczności nie sprzyjają... No ale mysle, że dla chcącego nie ma nic trudnego i ze także jej uda się pogodzić kariere wraz z macierzyństwem Smile

Manterola

Zgadzam sie - dla chcącego nic trudnego, a tez prawda jest taka ze nigdy nie będzie idealnego momentu. Tak naprawde to mogla pozwolic sobie na dziecko podczas tej przerwy, którą ostatnio miała. Ile to już lat minęło od ostatniej płyty? Smile

enamorada

Od ostatniego albumu studyjnego 4 lata, a od koncertowego 2 lata, no więc troszeczkę czasu na ciążę miała Razz

Anak

może i miała, ale może facet był nieodpowiedni, a teraz doszła do wniosku, ze czas o tym pomyśleć

Manterola

Slyszalam dzisiaj angielska wersje La loba, czyli She wolf i powiem wam, ze refren w tej wersji jeszcze mniej mi sie podoba niz w tej hiszpanskiej.

"there is a she wolf in a closet" sori ale brzmi to beznadziejnie. A szkoda, bo ogolnie piosenka bardzo mi sie podoba, tylko do tego refrenu sie nie moge przekonac. Confused

Anak

ja ją zawsze wolę w hiszpańskich piosenkach, mają lepsze brzmienie i bardziej do niej pasują

enamorada

Ja też ją wolę w hiszpańskich piosenkach. W ogóle jest na świecie tylko jedna jedyna piosenka, która bardziej podoba mi sie w wersji angielskiej, niż w hiszpańskiej - "Te busque" Nelly Furtado i Juanesa Very Happy

Wracając do tematu Shakiry - także uważam, że hiszpańskie piosenki bardziej do niej pasują. Jak zresztą chyba do wszystkich Latynosów Very Happy

A ta nową piosenką jestem trochę zawiedziona - zapowiadała się świetnie i nie mogłam się doczekać, kiedy ją usłyszę, a kiedy w końcu udało mi się ją przesłuchać po 3 godzinach oczekiwania, musiałam stwierdzić, że to nic nadzwyczajnego... Nadal nie mogę się do niej przekonać...