Plotki, wieści ... itp

Anak

Thalia podpisała się na gitarze Gibsona na wystawie w Miami

jest to nowa gitara "Sakura Blush" i ma dziesięć stóp wielkości

Manterola

Thalia zwierzyła sie ostatnio, ze by zwalczyć chorobę którą ma codziennie bierze 30 rożnych tabletek i 5 antybiotyków (troche duzo tego). Poza tym gwiazda mówi:
Czujesz jakby twoje życie sie kończyło. Nie ważne są pieniądze, sława i sukces. Jeśli nie jesteś zdrowa, nic nie jest ważne.

enamorada

To na co ona jest chora, że tak z nią źle Shocked

Manterola

Po angielsku nazywa sie to Lyme Disease, a polska nazwa to borelioza. Jest to choroba przenoszona przez kleszcze. Mozna o niej poczytac tu: [link widoczny dla zalogowanych]

enamorada

To straszna choroba... Oby z tego jak najszybciej wyszła, szkoda mi kobiety.

Anak

biedna, lubię ją, a chorowac nikt nie lubi, ta choroba jest okropna :/

Manterola

Ostatnio pojawiły sie plotki, ze Thalia zagra w nowej serii Mujeres Asesinas. Ciekawe czy to prawda, i co najważniejsze - czy Thalia poradzi sobie z tak poważną rolą?

enamorada

A co to jest za film/serial? Mujeres asesinas" - interesujący tytuł...

Manterola

Mujeres Asesinas to bardzo znany serial kryminalny. Pierwowzór został nakręcony w Argentynie i ta argentyńska wersja była puszczana tez w polskiej tv, jeśli pamiętam dobrze to na Axn crime.
Jakis czas temu nakręcono wersje meksykańską. Wyemitowano juz 2 serie, teraz powstaje trzecia. Kazdy odcinek to oddzielna historia jakiejś zabójczyni. Przedstawiana jest psychologia kobiety, oraz to co zmusiło ją do popełnienia zbrodni. Cala akcja opiera sie na protagonistkach, tak wiec, trzeba być dobrą aktorką by tu zagrać.
W role zabójczyń wcieliły sie już m.in takie gwiazdy jak: Leticia Calderon, Edith Gonzalez, Iran Castillo, Itati Cantoral, Luia Mendez, Veronica Castro czy Daniela Romo.
Serial ten jest bardzo wciągający, ale zdecydowanie nie dla osób o słabych nerwach, choć zależy to tez od odcinka. Ja obejrzałam większość tych argentyńskich z Axn Crime, i kilka meksykańskich i muszę przyznać, ze niektóre były naprawdę mocne.

Edit: Występ Thalii został potwierdzony. Jestem naprawdę bardzo ciekawa jak sobie poradzi. Zagrać zabójczynię to nie to samo co zagrać Rosalinde. Poza tym Thalia od 11 lat nie występowała w żadnym filmie.

Podobno teraz trwają tez rozmowy z Anahi, Dulce Marią, Lucero i Adelą Noriegą.

enamorada

No to ciekawe, czy sprosta temu zadaniu... Kurcze, obejrzałabym chętnie, nie ma gdzieś wstawionych do internetu odcinków (po polsku) ?

Anak · Wysłany: Pon 9:41, 01 Mar 2010 Temat postu:

no to Maite, Thalia, Eiza, Poncho ... widać że coraz więcej gwiazd chce grac nie tylko słodkie i dobre gwiazdeczki, a czarne charaktery również

widziałam sezon 1 meksykańskiej wersji (szukam 2 sezonu) i ogólnie jest wart uwagi, bo tu aktorzy wykazać sie muszą sporym talentem i psychologią postaci odtwarzanej

Thalia może zagrać dość ciekawie, bo nie pasuje mi na zwyrodnialca

Manterola · Wysłany: Śro 11:37, 17 Mar 2010 Temat postu:

Czytalam kiedys wypowiedz producenta, gdzie potwierdzał udzial Thalii w Mujeres asesinas , a teraz ktos zapytal samą zainteresowaną, a ona powiedziała:

"Nikt ze mną nie rozmawiał na ten temat. Nie wiem skąd wyszły te plotki"

Tak wiec najprawdopodobniej n ie zobaczymy Thalii jako zabójczyni.

Anak · Wysłany: Czw 9:33, 18 Mar 2010 Temat postu:

buu...
a chciałam ją zobaczyć jako czarny charakter, a nie tylko słodką kobietkę

Manterola · Wysłany: Czw 12:11, 18 Mar 2010 Temat postu:

Na wieść o Thalii w Mujeres Asesinas wszyscy sie dziwili, no i teraz widzimy ze mieli racje. Thalii chyba by sobie nie poradziła z taką rolą.

Anak · Wysłany: Czw 12:33, 18 Mar 2010 Temat postu:

może i nie poradziła, ale ciekawa byłam jakby zagrała morderczynię, jest delikatna więc to musiałoby być coś ciekawego

enamorada · Wysłany: Pią 21:46, 19 Mar 2010 Temat postu:

Haha, no, to musiałaby być bardzo ciekawa rola dla niej i ciekawe doświadczenie zawodowe... Szkoda, że to tylko plotki...

Manterola

Z [link widoczny dla zalogowanych] :

Thalia zawitała do Meksyku, po czterech latach nieobecności w ojczyźnie (choć piosenkarka twierdzi, że udawało i udaje jej się przyjeżdżać incognito i spotykać z przyjaciółmi). Spowodowała niemal zamieszki na stołecznym lotnisku, gdzie służby porządkowe miały kłopoty z zapanowaniem nad witającymi piosenkarkę tłumami; odebrała Platynową płytę za album „Primera fila”; spotkała się z dwoma z dawnych kolegów z zespołu Timbriche. A na konferencji prasowej wyznała, że marzy o kolejnym dziecku, że kiedyś na pewno wróci do telewizji, ale rezerwuje siły na wyjątkową rolę, że borelioza, którą leczy od dwóch lat przewartościowała jej życie i że wciąż czuje się „una chava del barrio” (dziewczyną z przedmieścia). Oj, ktoś już przekonywał, że pozostał „Jenny from the block”…