Anak
Administrator
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: J-no Płeć: women
|
Wysłany: Wto 8:11, 28 Wrz 2010 Temat postu: Co o nim piszą? |
|
|
Gitarowe niebo
Jak wygląda niebo gitarzysty? Każdy ma pewnie swoja koncepcję takiego miejsca. Dla każdego rozbrzmiewają tam inne utwory, różne gatunki, zespoły, muzycy. Niebo zaczyna się często na ławce z „pudłem”, na którym z wysiłkiem odgrywa się „Stairway To Heaven” albo „The House Of The Rising Sun” a potem przechodzi do dużego formatu, w którym największe gwiazdy łączą się, aby złożyć hołd największym klasykom rockowej gitary. Taka właśnie historia wydarzyła się w trakcie nagrywania nowego albumu Santany „Guitar Heaven: The Greatest Guitar Classics Of All Time”. Sam tytuł mówi wszystko, ale warto się chyba przyjrzeć dokładniej temu wydawnictwu.
Santana
Kiedy w roku 1999 do sklepów trafił album „Supernatural” nikt nie spodziewał się, jakim wydarzeniem okaże się ta płyta. Poprzednie lata nie były dla Carlosa Santany okresem szczególnie płodnym i chyba nikt nie mógł się nawet domyślać, czym może zaskoczyć artysta, który przez niemal dekadę nie miał nawet kontraktu płytowego. Na szczęście stary przyjaciel jeszcze z czasów Columbii – Clive Davis – namówił Santanę do powrotu na scenę i podpisania umowy z Aristą. Ta decyzja okazała się najsłuszniejszym wyborem w całej karierze gitarzysty, sukcesu komercyjnego o takiej skali chyba nawet nie przeczuwał. Jednak album nagrany we współpracy z między innymi Everlastem, Robem Thomasem, Ericem Claptonem czy Lauryn Hill nie mógł nie stać się przebojem. Ostatecznie sprzedaż „Supernatural” przekroczyła dwadzieścia milionów egzemplarzy, a Santana został uhonorowany niezliczoną ilością nagród włącznie z Grammy za „Płytę Roku”. Kolejne albumy wydawane już po roku 2000 były logiczną kontynuacją tego, co udało się wypracować na „Supernatural” i ta bezdyskusyjnie słuszna droga sprawiła, że Carlos Santana stał się międzynarodową gwiazdą i jednym z najbardziej rozpoznawalnych muzyków w historii muzyki rockowej.
Nowy album
O nowej płycie Santany zaczęło się mówić już na początku roku, kiedy do mediów zaczęły wyciekać informacje o gościach, zaproszonych tym razem do studia. Na poprzednich płytach pojawiali się najwięksi i jest zupełnie oczywiste, że tym razem nie mogło być inaczej. Obok muzyków rockowych takich jak Chris Cornell, Pat Monahana z Train, Chester Bennington z Linkin Park, Rob Thomas z Matchbox Twenty, Scott Weiland ze Stone Temple Pilots czy Gavin Rossdale z zespołu Bush pojawili się też rapper Nas, wokalistka India.Arie i wybitny wiolonczelista Yo-Yo Ma. Na szczycie tego „tortu” pojawiły się dwie postaci z którymi Santana dorastał i współtworzył scenę rockową przez ponad czterdzieści lat. Są to oczywiście Ray Manzarek z The Doors i Joe Cocker. Poza gwiazdami z Carlosem nagrywali jego stali, wieloletni współpracownicy Dennis Chambers , Benny Rietveld, Karl Perrazo, Tommy Anthony, Freddie Ravel, Andy Vargas, Raul Rekow, Bill Ortiz oraz Jeff Cressman. Film nakręcony w trakcie sesji pokazuje, że zabawa była rewelacyjna i że ten pozytywny klimat przełożył się bardzo wyraźnie na muzykę.
Gitarowe klasyki
Tytuł sugeruje całą zawartość albumu, ale prawda jest taka, że Santana nie wybrał samych oczywistych i ogranych „gitarowych standardów”. Oczywiście nie mogło zabraknąć kilku takich klasyków jak , „Whole Lotta Love” Led Zeppelin, czy nieśmiertelne „Smoke On the Water” Deep Purple, jednak obok nich słyszymy też „Can't You Hear Me Knockin” The Rolling Stones, „Bang A Gong” T. Rex, „Dance the Night Awal” Van Halen czy „Photograph” Def Leppard. Jednym z najjaśniejszych punktów „Guitar Heaven” jest bez wątpienia nowa wersja „Little Wing” z repertuaru Jimiego Hendrixa w wykonaniu Joe Cockera. Surowe, bardzo ascetyczne brzmienie gitary Santany i jak zwykle eksplodujący emocjami głos Cockera to połączenie, jakiego dawno w muzyce rockowej nie słyszeliśmy. Bardzo interesująco brzmią także „Back In Black” AC/DC i „Riders On The Storm” The Doors nagrany oczywiście z Rayem Manzarkiem. Pierwszą piosenką promującą album jest „While My Guitar Gently Weeps” The Beatles, w którym obok Santany pojawili się Yo-Yo Ma i India.Arie.
Na scenie
Dla każdego muzyka najważniejszy jest bezpośredni kontakt z publicznością. Santana nie należy do wyjątków i już wiadomo, że po premierze „Guitar Heaven” wyruszy na dużą, światową trasę koncertową. Pod koniec września zacznie się koncertami w Wielkiej Brytanii i Irlandii, następnie przeniesie się do Niemiec i reszty Europy. Niestety nie zanosi się na wizytę w Polsce, ale 15 października Santana pojawi się z zespołem u naszych południowych sąsiadów, w Pradze. Może warto pojechać do nich żeby zobaczyć z bliska „Gitarowe Niebo”.
Piotr Miecznikowski
empik.com
Post został pochwalony 0 razy
|
|