Nasze sny

Madeleine

Koszmary zawsze się pamieta, a piekne sny nie. Dlaczego?
Mi na ogu snia sie bliscy ludzie w exstremalnych i dziwnych sytułacjach Razz

Jak sie budze i sobie uswiadamiam co mi sie sniło to smiac mi sie chce.

enamorada

Mi się akurat rodzina prawie nigdy nie śni (oprócz mamy, która czasem się pojawia w moich snach). Reszta mojej rodziny prawie nigdy mi się nie śni, tylko jak jesteśmy daleko od siebie, to czasami mi się śnią Very Happy

Madeleine

Rodzina raczej nie, chodzilo mi o przyjacioł kumpelki i kumpli zdaza sie ze nauczyciele i niprzyjaciele tez.
Mama raz mi sie sniła z tego co pamietam i nie był to miły sen ;(

enamorada

Mi mama zazwyczaj towarzyszy w snach podróżniczych, choć nie zawsze. A mieliście taką sytuację, że 2 razy (i to nie pod rząd tylko po upływie ponad roku czasu) przyśniły wam się te same wymyślone przez wasz umysł postacie? Ja raz tak miałam Smile

Nat.

ja nadal pamiętam koszmar z przed 6-7 lat O.o

a dzisiaj mi się śniło że jadłam chleb z rybą xDDD

enamorada

Kurcze, a ja zapomniałam co mi się dzisiaj śniło, a wiem, że miałam jakiś ciekawy sen...
Ja dobrze pamiętam swój pierwszy koszmar - miałam wtedy jakieś 5 lat, więc sen jest równo sprzed dekady Very Happy

Śnił mi się pożar w mieszkaniu pod naszym balkonem, rozpaczliwie próbowałam wtedy powiedzieć komuś, że się pali, jednak nikt mnie nie słuchał, a nawet jak wysłuchał to nie wierzył. Gdzieś też ok 10 lat temu mieliśmy jakieś problemy z elektrycznością i jako małe dziecko bardzo bałam się rzecz jasna migających samoistnie świateł i dzwoniącego co chwila telefonu, na który tak naprawdę nikt nie dzwonił i stąd mój następny koszmar, który dobrze pamiętam. Otóż śniło mi się wtedy, ze nasz duży pokój przedzieliła szklana ściana, ja byłam po jednej stronie, z której nie było wyjścia, a reszta rodziny siedziała po drugiej stronie. Nagle zobaczyłam migające kolorowe światła nad drzwiami od korytarzyka i strasznie się ich bałam, gdyż nie miały swojego źródła. Próbowałam powiadomić rodzinę, ze jestem w pułapce, jednak nikt mnie nie słyszał, gdyż ściana nie przepuszczała dźwięków. To moje 2 pierwsze koszmary, jakie jestem w stanie sobie przypomnieć Very Happy

Anak

ja miałam fajne sny przez weekend w górach, ale przez kochanego psiaka (DINO), który szczekał o 6 rano nic nie pamiętam, ale wiem, ze były fajne

enamorada

Nie lubię nie pamiętać fajnych snów.

Anak

a kto lubi?
ja niestety zawsze pamiętam koszmary, a te cudne nigdy

Madeleine

Ja to róznie
ale ogolnie to rzadko pamietam swoje sny.

enamorada

A mi się ostatnio lubią śnić korytarze i pełno drzwi... Ciekawi mnie, co mogą takie sny oznaczać... Musze gdzieś popytać Very Happy

Nat.

a mi się dzisiaj coś fajnego śniło ale nie pamiętam czego to dotyczyło bo w drastyczny sposób obudził mnie dzwonek mego telefonu Sad

[ale już sobie zmieniłam więc tak strasznie nie będzie Very Happy

]

enamorada

O matko, ty nic mi nawet nie mów o dźwięku budzika, bo mi się słabo robi na samą myśl Razz

Anak

nie wspominajcie o budziku
dzielę pokój z bratem (kwestia braku pokoi) i on wstaje o 5.30 przy okazji przez 10 minut średnio dzwoni jego telefon z alarmem budząc wszystkich wokoło, a potem już trudno zasnąć

enamorada: spraw sobie sennik tam się dowiesz

Nat.

niee, nie budzik, moja mama zawsze z pracy do mnie dzwoni rano xD
najgorsze że mam ustawioną piosenkę Arash - Donya, a tam początek jest dość głośny xD

enamorada

Muszę posłuchać tej piosenki, bo nie znam, a lubię Arasha Very Happy

Co do sennika, to moja babcia ma, jak bedę następnym razem z wizytą (mam tylko kilometr na szczęście, więc mogę iść kiedy mi się podoba Very Happy

) to będę musiała sobie sprawdzić Very Happy

Anak

czyli masz budzik w postaci mamy Razz